19 grudnia 2018

„Ekonomia miłości” P. Szuchman, J. Anderson


Podziel się ze znajomymi

Zacznijmy od definicji: Dwie osoby mają do dokonania wybory, preferencje dotyczące wyników oraz pewną wiedzę o wyborach dostępnych drugiej stronie i o jej preferencjach. Rezultat zależy od decyzji, które podejmą. Nie ma niezależnie „najlepszego wyboru”, jakiego może dokonać jedna z nich, zawsze zależy ona od tego, co zrobi druga strona.

To nie jest opis małżeństwa, to definicja teorii gier autorstwa amerykańskiej sławy ekonomicznej Thomasa Schellinga. O ile nad samą definicją może trzeba chwilę się zastanowić, aby uzmysłowić podobieństwo małżonków do uczestników teorii gier, o tyle autorki książki „Ekonomia miłości. Szczęście w związku a zmywanie naczyń” dwoją się i troją, aby prawidła ekonomii przełożyć na konkret małżeńskiego życia.

Paula Szuchman i Jenny Anderson, dwie dziennikarki i redaktorki działów ekonomicznych New York Timesa i The Wall Street Journal wpadły na iście karkołomny pomysł. Postanowiły pokazać, że prawidła ekonomii obowiązują z powodzeniem także w małżeństwie. Do swojego pomysłu podeszły z wielką starannością. Przygotowały z udziałem profesjonalistów sześćdziesięcio itemową ankietę nt. życia w związku, którą przeprowadziły wśród tysiąca osób. Do tego przeprowadziły wywiady z kilkudziesięcioma ekonomistami nt. ich badań ekonomicznych oraz tego, jak można je przełożyć na małżeństwo. Następnie ruszyły w kraj, aby spotkać się z kilkudziesięcioma parami, które stały się bohaterami ich książki. Rozmawiały o konkretnych tematach, problemach małżeńskiego życia, aby w końcu nimi właśnie ilustrować ekonomiczne prawidła.

Trudno znaleźć wśród masy małżeńskich poradników ” jak żyć szczęśliwie we dwoje” pozycje równie oryginalną, zaskakującą i błyskotliwą. Efektem ogromnej pracy autorek, jest książka, która prezentuje dziesięć ekonomicznych zasad. Ekonomia jest tylko punktem wyjścia do zajęcia się rozmaitymi kwestiami relacji małżeńskiej: a to problemem częstotliwości współżycia ( zasada podaży i popytu) lub dlaczego mówić małżonkowi różne rzeczy (zasada asymetrii informacji) czy jak skłonić partnera, aby robił niektóre rzeczy (zasada bodźców motywacyjnych).

Walorem całości jest troska, aby każda zasada została dogłębnie zilustrowana, przez co poznajemy przykłady par i tego jak poradziły sobie (lub nie) z danym problemem w swoim życiu. Te opisy są zgoła inne od tego, czym raczą w swoich książkach specjaliści. Żywe, dowcipne, skrzą się masą tych drobnych szczegółów, które nie tylko przyciągają, ale sprawiają wrażenie, że zaglądamy do życia realnych sypialni i salonów gdzieś za oceanem.

Powstała rzecz oryginalna i frapująca, które może zaskakiwać, ale na pewno świetnie bawić. Nie ma tu obciążenia psychologicznym językiem, ciężkimi wymaganiami, które zniechęcają do działania. Jest za to sporo dystansu, pragmatyki działania i wiary, że można mieć wystarczająco dobre, przyzwoite małżeństwo, bo przecież idealne są raczej w bajkach. Autorki, które nie oszczędziły także i siebie (ilustrując swoimi małżeństwami niektóre ekonomiczne zasady), nie kryły tego, że ich praca miała dla nich wymiar  terapeutyczny. W końcu ktoś, kto tyle wysiłku wkłada w zrozumienie zjawiska małżeńskiej relacji, musi mieć też z tego jakąś realną korzyść. Dla tych czytelników, którym się nie uda skorzystać z książki w obszarze własnego związku, zyskiem z lektury na pewno będzie solidna dawka współczesnej wiedzy ekonomicznej, czyli zdolność lepszego rozumienia wiadomości gospodarczych.

Paula Szuchman, Jenny Anderson „Ekonomia miłości. Szczęście w związku a zmywanie naczyń”; Wydawnictwo WAB 2013.



Inne w tej kategorii

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję