10 powodów do dotykania
W roku 1967 psycholog Sidney Jourard wykonał badania nad tym, w jaki sposób ludzie dotykają się w sposób nieformalny. W kilku krajach obserwował, ile razy ludzie się wzajemnie się dotykają w trakcie kontaktu. Różnice kulturowe były uderzające. W Puerto Rico zanotował 180 dotknięć na godzinę między dwoma osobami! W Paryżu było ich 115, na Florydzie dwa, a w Londynie… zero. Ciekawe ile byłoby ich w Polsce… Amerykańska terapeutka rodzin, Virginia Satir wagę kontaktu fizycznego opisywała w ten sposób: „By przeżyć, trzeba nam czterech uścisków dziennie. By zachować zdrowie, trzeba ośmiu uścisków dziennie. By się rozwijać, trzeba dwunastu uścisków dziennie”
Za Suzi Godson, brytyjską ekspert od związków i felietonistką The Times, cytuję dziesięć powodów, które małżonkowie czy partnerzy powinni wiedzieć o dotyku, zanim z niego zrezygnują w swoim związku. Oto one:
1.Dotyk jest niezbędny dla normalnego rozwoju fizycznego, emocjonalnego i poznawczego i społecznego. Końce palców, penisa i łechtaczki (właśnie w tej kolejności) mają najwięcej wolnych zakończeń nerwowych i wyspecjalizowanych receptorów dotykowych. To właśnie dlatego osoby niewidome mogą rozpoznawać dotykiem twarze znanych sobie osób.
2. Dotyk jest bardzo ważną formą komunikacji emocjonalnej. Doświadczenia wykazały, że poprzez sam dotyk można wnioskować o emocjach takich jak gniew, strach, obrzydzenie, miłość, wdzięczność współczucie, radość czy smutek.
3. Badania wykazały również, że dotyk oddziałuje o wiele skuteczniej niż pomoc słowna przy zmniejszaniu szkodliwych skutków stresu, takich jak podwyższone ciśnienie krwi, wysoki poziom kortyzolu i częstotliwość akcji serca.
4. Kontakt fizyczny i podniecenie seksualne są bardzo ściśle związane, ale daje parterom także wiele innych korzyści fizycznych i psychicznych, które nie mają wyłącznie znaczenia erotycznego. Proste gesty, takie jak trzymanie się za ręce lub przebieranie palcami włosów są subtelnym przypomnieniem o więzi, jaka istnieje między partnerami. Pocieranie, głaskanie, przytulanie, masowanie czy „zarysowywanie” pleców dłonią może pokazać, że istnieje między partnerami intymny krajobraz wewnętrzny ich ciał.
5. W 2008 r. wykonano badanie małżeństw, w którym badano, czy „ciepły dotyk” ma wpływ na fizjologiczny system stresu. Okazało się, że u obu partnerów, którzy codzienny dotyk prowadzi do wzrostu oksytocyny w ślinie i zmniejszenie poziomu alfa amylazy, który jest biomarkerem stresu. Mężowie w grupie interwencyjnej miał również znacznie niższe ciśnienie krwi.
6. W parach, które są razem krócej niż jeden rok, mężczyźni częściej dotykają kobiet, ale w parach, które są małżeństwem od ponad roku, to żony są otwarte bardziej na dotykanie swoich mężów (Willis & Briggs. 1992)
7. Ludzie, którzy nie otrzymają wystarczającego kontaktu jako niemowlęta mogą mieć trudności z tworzeniem związków, kiedy będą dorośli. Eksperymenty Harlowa z małpami wykazały, że u makaków ich potomstwo, które zostało pozbawione komfortu kontaktu, miało zmniejszony poziom hormonu wzrostu (Harlow 1962).
8. Bez dotyku w ciągu zaledwie trzech dni zwiększa poziom stresu i niepokoju. Kortyzol, nazywany hormonem stresu, ma niekorzystne oddziaływanie na układ odpornościowy i sprawia, że organizm staje się o wiele bardziej podatny na choroby.
9. Z drugiej strony częsty dotyk zwiększa wytwarzanie immunoglobulin, które przyczyniają się do zwiększenia liczby białych krwinek we krwi i wzmacniają układ odpornościowy.
10. Kontakt fizyczny sprzyja również na nasz mózg – wpływa na wytwarzania większej ilości neuroprzekaźnika serotoniny, jak również hormonu oksytocyny, co sprawia, że czujemy się zrelaksowani i zadowoleni i ogólnie przyczynia się do poczucia dobrego samopoczucia (Floyd 2006).
fot. modeling98.blogfa.com
Dodaj komentarz