„Filemon i Baucis” Julia Hartwig
Jedno wstaje w nocy. W koszuli nocnej człapie po wodę do kuchni, po omacku. Drugie nasłuchuje.
Denerwuje go to człapanie, jest rozbudzony, rozdrażniony, mruczy coś niecierpliwie.
Ale nagle włos mu się zjeża. Czy to człapanie jest prawdziwe, czy już tylko we wspomnieniu, w przeszłości, w nieistnieniu?
Jest prawdziwe! Człapanie naprawdę, więc wciąż jeszcze są razem.
Wdzięczny i pogodzony zapada znowu znowu w swój wątły sen.
fot.: deskgram.net
Dodaj komentarz