11 stycznia 2016

45 lat


Podziel się ze znajomymi

To jest film dla tych, którzy zastanawiają się czy na starość w małżeństwie jest spokój. Od razu dopowiem, że nie jest to komedia, a solidne brytyjskie kino obyczajowe, ze znakomitym aktorstwem i bardzo prostą, kameralną historią. Można spojrzeć na nią jak na historię o tajemnicy ludzkich emocji – ich sile, długotrwałości i znaczeniu, jakie im można przypisywać.

Na tydzień przed 45 rocznicą ślubu Geoff otrzymuje list, którego treścią przy porannej kawie dzieli się z żoną, Kate. Właśnie w Alpach odnaleziono po niemal pół wieku Kati – jego miłość sprzed lat, zamrożoną w lodowcu. Ta informacja uruchamia w Geoffie wiele uczuć, a te jak wiadomo popychają do działania. Kiedy jego żona jest zajęta przygotowaniami do rocznicowego przyjęcia on zaczyna interesować się alpejskimi lodowcami, śledzi górskie mapy, a nawet sprawdza w biurze turystycznym wycieczki do Szwajcarii. Z dnia na dzień wracają wspomnienia ostatniej wyprawy z Kati, która skończyła się tragicznym wypadkiem. Goeff dzieli się nimi spontanicznie z żoną i jest tym tak zaaferowany, że nie widzi, jak bardzo to ją porusza i dotyka. Jest bezbronna zarówno wobec jego uczuć, jak i swoich. Po 45 latach małżeństwa zaczyna patrzeć na swojego męża innymi oczami. Odkrywa, że obok niej w jego – pamięci?, duszy?, życiu? mieszkała ciągle jeszcze jedna kobieta.

Przyglądanie się jednemu tygodniowi z życia tych brytyjskich 70-latków budzi wiele pytań. Czy można być zazdrosnym o kogoś, kogo już nie ma, kto nie zagraża bezpośrednio związkowi? Czy jest się wiernym, jeśli ukrywało się przez 45 lat informację o tak ważnej osobie i jak się wydaje kluczowych powodach decyzji dotyczącej nieposiadania dzieci? To dopiero początek, bo choć akcja tego filmu toczy się nieśpiesznie, to przez cały czas jesteśmy skazani na pytanie podstawowe: czy dojdzie do zapowiadanej od niemal pierwszych scen wielkiej imprezy rocznicowej? Czy Geoff wygłosi swoją mowę i co w niej powie? Czy zdoła nią zasypać przepaść, która rośnie między nim a Kate? Nie wszystko tu jest wypowiedziane wprost. Wiele rzeczy rozgrywa się w milczeniu, obserwacji, zwyczajnej obecności aktorów na ekranie.

Są w tym filmie dwie sceny, kiedy Kate i Goeff tańczą ze sobą. Za pierwszym razem to radosne wspominanie przeszłości, kiedy jeszcze nie zdążyli nadać wiadomościom z Alp znaczeń, które zburzyły spokój ich jesieni życia. Za drugim razem ich taniec jest już tylko grą konwencji. Coś się stało między nimi, czego pomimo wysiłków już nie można odwrócić. Jakby utracili dawną perspektywę patrzenia na siebie i swoje wspólne życie. Może jednak nieprzypadkowo podczas ceremonii ślubu małżonkowie przysięgają sobie nie tylko miłość, choć ta jak wiadomo wiele pomieści, ale także wierność i uczciwość małżeńską. Główni bohaterowie będą mierzyć się z koniecznością oceny swej przeszłości. Jaka ona była w świetle ujawnionych zdarzeń. Ta ocena jest bardzo trudna, bo „teraz” zawsze jesteśmy pod wpływem tego, co właśnie teraz się wydarzyło.  Znaczenia  faktom nadajemy pod wpływem teraz, bo tak działają nasze uczucia. A przecież ich wspólne życie to  tytułowe 45 lat. 

45 lat (2015) reż. Andrew Haigh



Inne w tej kategorii

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję