Mamas and Papas
Czeski obraz „Mamas and Papas” jak wskazuje tytuł to opowieść o rodzicach, których Alice Nellis stawia w czterech różnych sytuacjach. Za każdym razem są to prawdziwe wyzwania dla tych par. Wszystkie wiążą się z rodzicielstwem i pokazują jego trud, który często już na samym początku jest doświadczeniem bardzo znaczącym, określającym nową jakość związku.
Film tworzą cztery opowieści – „Ciąża”, „Aborcja”, „Adopcja” i „Ocean”. Historie czterech par splatają się wzajemnie w jeden różnorodny obraz postaw rodziców, w większości wobec rodzącego się życia. Małżeństwo emigrantów ze wschodu, które ma dwójkę dzieci, właśnie dowiaduje się, że będzie mieć trzecie dziecko. Młody weterynarz z żoną nauczycielką bezskutecznie starają się o dziecko i rozważają adopcję. Brat weterynarza właśnie dowiaduje się o ciąży swojej partnerki-aktorki i jej decyzji o przerwaniu tej ciąży. Niejako klamrą, która spina te historie, jest opowieść o lekarce, która traci swoją córkę w wypadku.
Reżyserka w bardzo nowatorski sposób podeszła do pracy nad tymi historiami. Przekazała aktorom zarys scenariusza bez żadnych dialogów. Podobnie jak Mike Leigh zachęciła ich do wejścia w postaci, pracę nad ich światem emocji i motywacji. Aktorzy robili notatki z najważniejszymi informacjami potrzebnymi do wykorzystania w kolejnych scenach. W późniejszej pracy na planie Nellis często kierowała aktorami w scenach, w których nie wiedzieli, co może wydarzyć się dalej. Film powstawał więc jako jednorazowa improwizacja. Reżyserka oceniła, że sceny kręcone bez powtórzeń to nawet 60-70 proc. materiału, co jest niezwykłym wynikiem we współczesnej kinematografii.
Jaki jest efekt takiej pracy? Nie sposób odmówić temu filmowi realizmu i skupienia na prawdzie ludzkich emocji. Brak tu jakiegokolwiek moralizowania, choć wobec wyzwań, przed którymi stają bohaterowie, pokusa była ogromna. Decyzje, jakie podejmują, choć mogą wydawać się kontrowersyjne i nie służące ich związkom, wynikają z ich wewnętrznych przekonań i logiki postępowania. Czy przerwać ciążę, skoro nie ma środków do życia czy też oddać dziecko po urodzeniu, tym którzy nie mogą mieć własnych dzieci? Jaka jest granica walki o poczęcie własnego dziecka, kiedy to pragnienie wytwarza takie ciśnienie, że z oczu ginie realna więź małżonków? Jak mężczyzna może wpłynąć na decyzję o nieusuwaniu dziecka przez swoją partnerkę? Jak nie stracić kontaktu między małżonkami po śmierci dziecka?
Realizm świata stworzonego przez zespół Nellis polega nie tylko na wyraziście zarysowanych postaciach i problemach. Jest to także smutny, ale chyba prawdziwy obraz, że we współczesnym, zachodnim społeczeństwie większość decyzji związanych z rodzicielstwem przynależy do świata kobiet. To one, pomimo całej świadomości a często i propagandy wokół troski o macierzyństwo, muszą indywidualnie podjąć wysiłek i decyzje o życiu dziecka. Jeśli relacja partnerów jest dobra, mogą liczyć na wsparcie mężczyzn. Jeśli jednak jest jakiś cień i trudności, to pozostają same w swoim świecie. Nellis nie mówi, czy coś z tym faktem można zrobić. Robi zdjęcie – utrwala pewien obraz, sugestywnie i przekonująco.
Mamas and Papas (2010) reż. Alice Nellis
Dodaj komentarz